WYCIECZKA DO STOLIC PAŃSTW NADBAŁTYCKICH

W dniach 06 – 11 września uczniowie wszystkich klas drugich wyjechali na wycieczkę szkolną do 4 stolic państw nadbałtyckich – Tallina, Sztokholmu, Helsinek i Rygi. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od stolicy Estonii. Spacerowaliśmy po pięknej starówce, podziwialiśmy z tarasu widokowego panoramę miasta i portu, wysłuchaliśmy wielu ciekawych opowieści o mieście. Następnie promem udaliśmy się do Sztokholmu. Podróż promem sama w sobie jest dodatkową atrakcją wycieczki. Można zachwycać się widokami Morza Bałtyckiego, portów oraz zakosztować obfitości lokalnych specjałów w fantastycznie zaopatrzonym bufecie.

Wpływając do portu w Sztokholmie mieliśmy okazję podziwiać zapierające dech w piersiach wybrzeże szkierowe. Dla samych tych widoków warto w tę podróż się udać. W stolicy Szwecji oprócz zwiedzania miasta, mogliśmy też odwiedzić Muzeum Vasa, w którym znajduje się okręt, który zatonął w czasie swojego pierwszego rejsu w 1628 roku i po 333 latach na dnie morza został uratowany. Dzisiaj Vasa jest najpiękniej zachowanym XVII-wiecznym okrętem na świecie i można go oglądać w specjalnie dla niego wybudowanym muzeum w Sztokholmie.

Po kolejnej nocy na promie zwiedzaliśmy stolicę Finlandii. Zobaczyliśmy m. in. aleję Mannerheima i budynek Parlamentu, Park Sibeliusa z oryginalnym pomnikiem kompozytora przypominającym gigantyczne organy, Plac Senacki z Katedrą Luterańską i pomnikiem cara Aleksandra II, prawosławny Sobór Uspienski. Olbrzymie wrażenie zrobił na nas gmach Biblioteka OOdi w Helsinkach.

Kolejny dzień to poranne zwiedzanie Tallina oraz przejazd do Rygi i zwiedzanie stolicy Łotwy. Ryga, tak jak wcześniejsze stolice, zachwyciła nas swoją architekturą. Zobaczyliśmy m.in. : kościół św. Piotra, Dom Bractwa Czarnogłowych, Ratusz, protestancka katedra NMP (największy kościół w krajach bałtyckich), plac Katedralny, zespół średniowiecznych kamieniczek, Zamek Ryski, parlament.

Przez całą wycieczkę towarzyszyła nam piękna pogoda i fantastyczne humory.

To było wyjątkowo udane przedłużenie wakacji. Zmęczeni, ale pełni wrażeń wróciliśmy do Polski