Otwocki Słowak na XXXVII Zlocie Europejskiej Rodziny Szkół im. Juliusza Słowackiego w Grodzisku Wielkopolskim

Jako liceum noszące miano Juliusza Słowackiego od 2008 roku należymy do Europejskiej Rodziny Szkół im. Juliusza Słowackiego. Słowo "Rodzina" zobowiązuje - ideą tej organizacji jest integracja tych szkół, które czują się kustoszami pamięci dziedzictwa polskiego romantyka. Temu służą coroczne zloty, w których biorą udział uczniowie i nauczyciele je reprezentujący z Polski i z zagranicy. Tegoroczny zlot zorganizowało Liceum Ogólnokształcące z Grodziska Wielkopolskiego. Choć to szkoła niewielka, ale bardzo gościnna, otwierająca szeroko serce dla pozostałych "Słowaków" - była organizatorką zlotu już po raz czwarty.

Na zlot, który odbył się w dniach 17-19 października 2024 r., przybyli reprezentanci liceów, noszących miano Patrona, z następujących polskich miejscowości: Częstochowy, Przemyśla, Otwocka, Oleśnicy, Łodzi, Kielc, Jarosławia, Piotrkowa Trybunalskiego, Wrocławia, Warszawy oraz z zagranicy: z Ukrainy - Krzemieńca, Tarnopola i z Czech - z Cieszyna. Należy do tego dodać przedstawicieli gospodarzy, czyli Grodziska Mazowieckiego. Nasze liceum reprezentowali uczniowie z 4a: Wiktoria Drabik i Mateusz Łukaszewicz oraz polonistka Ewa Bednarska-Piętka.

Pierwszy dzień jako część oficjalna upłynął ma powitaniach gości i władz powiatu przez dyrektor liceum, panią Katarzynę Nowak-Pierszalską. Każda szkoła mogła też zaprezentować swoje liceum i pochwalić się jego osiągnięciami. Akademia Humanistyczno-Pedagogiczna z Ukrainy zaprezentowała film o Muzeum Słowackiego w Krzemieńcu. Opiekun naukowy zlotu - profesor Ewa Jaskółowa z Uniwersytetu Śląskiego pokazała odbiór współczesny poezji Słowackiego, zachęcając młodzież do uczestniczenia we wspólnej interpretacji wiersza Szymborskiej "W dyliżansie", poświęconego wielkiemu romantykowi. Goście honorowi wygłosili mowy, wspominając swój udział w poprzednich zlotach, a uroczystego otwarcia tegorocznego spotkania dokonał "ojciec" Rodziny - pan Andrzej Król z chorzowskiego Słowaka. Wieczór zwieńczył występ grupy teatralnej Arlekin na deskach Miejskiego Ośrodka Kultury, która zaprezentowała oryginalnego "Kordiana".

Drugi dzień to ważna chwila dla uczniów Słowaków, którzy nie tylko integrują się ze swoimi rówieśnikami z Grodziska przez pobyt w ich domach, ale też "pracują". Biorą udział w dwóch typach konkursów - pierwszy to Konkurs Wiedzy o Juliuszu Słowackim, a drugi dotyczy już bezpośrednio jego twórczości. Został on podzielony na trzy kategorie: Recytacja, Wywiedzione ze słowa i Mała Forma Teatralna. Zanim jednak zaczęły się te zaszczytne zmagania, zostaliśmy zaproszeni do wzbogacenia grodziskiego rozarium. Juliusz Słowacki i jego matka - Salomea - kochali róże i dlatego zasadziliśmy dla Niego naszą otwocką różę.

Pytania w konkursie wiedzy o Juliuszu były dość trudne - poprzeczkę stawiają tu profesorowie uniwersyteccy. Konkurs artystyczny okazał się równie ambitną konkurencją - przedstawicielki Tarnopola (szkołą na Ukrainie) wzbogaciły interpretację znanego wiersza "W pamiętniku Zofii Bobrówny" tańcem w pięknych, długich sukniach, utalentowane reprezentantki szkoły artystycznej z Krzemieńca śpiewały na głosy, akompaniując sobie na instrumentach muzycznych. Niektóre szkoły przedstawiły scenki dramatyczne lub bardzo poruszającą recytację. W jury zasiadał m.in. aktor z teatru w Legnicy, oczywiście absolwent Słowaka. Nasz Mateusz Łukaszewicz występował jako ostatni z monologiem Kordiana na szczycie Mont Blanc, w nowoczesnej stylizacji - skórzany płaszcz i glany podkreślały współczesność monologu.

Popołudnie było poświęcone poznaniu lokalnych atrakcji - pojechaliśmy zwiedzać Poznań. Oprowadzał nas oczywiście absolwent Słowaka, który pokazał nam Ostrów Tumski, czyli kolebkę polskości, zamek, Stare Miasto z pięknym ratuszem i poznańską farą, plac Wolności i hotel Bazar.

Ostatni dzień wieńczył dzieło - poznaliśmy laureatów obu konkursów. I tu znów mamy sukces w obu konkurencjach: I miejsce w Konkursie Wiedzy o Juliuszu Słowackim zajęła Wiktoria Drabik, zaś trzecie miejsce w kategorii Wywiedzione ze słowa przypadło Mateuszowi Łukaszewiczowi. Brawo dla nich!

Zdążyliśmy jeszcze odbyć spacer po Grodzisku Wielkopolskim i pełni wrażeń powróciliśmy do Otwocka. W pamięci pozostanie wspaniała atmosfera, wielkopolski porządek i organizacja, ale też formy uczczenia Patrona. W Grodzisku mają pomnik przed gmachem liceum, tablicę pamiątkową we wnętrzu, gabloty o kolejnych zlotach, rozarium, serwis z monogramem szkoły, długopisy, a nawet zupełnie oryginalną formę: półmaraton Słowaka w czerwcu, przy którym cała szkoła pełni rolę wolontariuszy.

XXXVII Zlot Europejskiej Rodziny Szkół im. Juliusza Słowackiego w Grodzisku Wielkopolskim stał się już wspomnieniem. Z niecierpliwością czekamy na następny!