NARODOWE CZYTANIE 2024, czyli ,,Kordian” Juliusza Słowackiego

NARODOWE CZYTANIE 2024, czyli ,,Kordian” Juliusza Słowackiego
,,Polska Winkelriedem narodów”
Kolejna odsłona Narodowego Czytania już za nami. Tę chlubną tradycję przypominania dziedzictwa literackiego zapoczątkował Prezydent Bronisław Komorowski w 2012 roku lekturą - jakżeby inaczej - "Pana Tadeusza". Od tej pory rok w rok czytaliśmy w kolejności dzieła: Aleksandra Fredry, Trylogię, Lalkę, Quo vadis, Wesele, Przedwiośnie, nowele polskie, Balladynę, Moralność pani Dulskiej, Ballady i romanse oraz Nad Niemnem. Różni autorzy, różne utwory, ale wszystkie budowały tożsamość narodową.
Lekturą trzynastej odsłony Narodowego Czytania był dramat romantyczny patrona naszej szkoły Juliusza Słowackiego - "Kordian".
Tradycyjnie już wzięliśmy udział w tym wydarzeniu we współpracy z nieocenionym zespołem Miejskiej Biblioteki Publicznej z dyrektor Anną Kwaśniewską na czele. Ekipa ,,Słowaka”, czyli Kinga Jarząbek, Zuzia Gniadek, Kuba Basek, Mateusz Łukaszewicz, Korneliusz Osica – uczniowie kl. IVA oraz polonistki Ewa Bednarska-Piętka i Jolanta Wakulińska, z wielkim zaangażowaniem czytała i odgrywała wybrane fragmenty dramatu. Nie przeszkodził nam nawet żar lejący się z nieba. Gościnnie w roli Kordiana, wygłaszającego monolog na górze Mont Blanc, wystąpił aktor Mateusz Grydlik. Wielką pomocą przy obsłudze sprzętu nagłaśniającego służył nam nasz absolwent – niezastąpiony Wojtek Konowrocki.
W przyszłym roku w Narodowym Czytaniu zmierzymy się z twórczością Jana Kochanowskiego.
PS. Ciekawostką jest fakt, że Słowacki wydał "Kordiana" anonimowo na emigracji w Szwajcarii. Jakież było jego zdumienie, kiedy Polacy jednogłośnie uznali, że jego autorem był ... Mickiewicz. Tu nadmieńmy, że Adam skromnie jednak temu zaprzeczył. Powód anonimowości wynikał z ewentualnej chęci Słowackiego powrotu do ojczyzny i ochrony mieszkającej w zaborze rosyjskim osoby mu najbliższej, czyli matki - Salomei. A "Kordian" to przecież ostra satyra na ciemiężycieli Polski, czyli wielkiego księcia Konstantego i cara Mikołaja I.