Miłośnicy teatru z klas IIa, IIIb, IIIf i IIIge oraz liczni przedstawiciele grona nauczycielskiego, zachęceni przez polonistki Agatę Żurawska i Ewę Bednarską-Piętkę, pojechali 28 października 2021r. do Teatru Narodowego na "Piknik pod Wiszącą Skałą". W spektaklu tym zagrały takie sławy jak Ewa Wiśniewska i Gabriela Muskała, obok których pojawiło się wiele aktorek młodego pokolenia. Wynikało to z treści książki Joan Lindsay, a potem słynnego filmu Petera Weira - rzecz dotyczy tajemniczego zaginięcia w upalne popołudnie grupy pensjonarek ekskluzywnej szkoły dla dziewcząt w Australii. Tym razem spektakl kładł nacisk na nierówności społeczne - nieludzkie traktowanie aborygenów na tym kontynencie w XIX wieku. Wszystkim na pewno pozostanie w pamięci plastyczna wizja Wiszącej Skały, w której reżyser - Lena Frankiewicz - zawarła treści oniryczne, emancypacyjne czy odwołujące się do aborygeńskiej mitologii.
Tak opisał spektakl teatrolog Jacek Wakar: "Piknik pod Wiszącą Skałą" w Teatrze Narodowym w Warszawie wszystko zawdzięcza Katarzynie Borkowskiej. Znakomita scenograf zbudowała dekoracje, jakich narodowa scena dawno nie widziała, zaprojektowała pulsujące mgławicowe światła oraz sugestywne idealnie złączone z bohaterkami kostiumy. […] Wisząca Skała to w Narodowym ogromny lej zasysający rzeczywistość, oko cyklonu, gdzie kotłują się i kłębią zmieniające kolory światła. Dziewczyny z pensji pani Appleyard noszą jasne zwiewne sukienki, pozornie takie same, a jednak charakteryzujące każdą z osobna zupełnie inaczej. Do tego cała maszyneria sceny, wszystkie zapadnie, z który korzysta się w spektaklu hojnie, ale z sensem."
I my się z tym zgadzamy.
„Chodzi mi o to, aby język giętki powiedział wszystko co pomyśli głowa.”
„Trzeba mi nowych skrzydeł, nowych dróg potrzeba.”
05-400 Otwock
Słowackiego 4/10